Obecnie trwają prace nad nowelizacją ustawy Prawo budowlane, w których Polski Związek Łowiecki bierze bezpośredni udział. Swoje propozycje do noweli zaproponowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Resort chce aby rozszerzyć definicję obiektów małej architektury o „urządzenia związane z prowadzeniem gospodarki łowieckiej, trwale związanej z gruntem” – przede wszystkim dotyczy to ambon myśliwskich, jako obiektów wymagających ewentualnej regulacji . Zdaniem Polskiego Związku Łowieckiego te propozycje są nieuzasadnione. Poniżej wyjaśniamy dlaczego.
Brak trwałego związania z gruntem
Po pierwsze Polski Związek Łowiecki stoi na stanowisku, że ambony myśliwskie nie są urządzeniami trwale związanymi z gruntem. Są urządzeniami, które są przystosowane konstrukcyjnie do łatwego demontażu (z reguły w całości) i przemieszczania – podobnie jak obiekty typu kontenerowego. Realizacja celów gospodarki łowieckiej wymaga ciągłego dostosowywania lokalizacji urządzeń łowieckich i ich przenoszenia, przede wszystkim ze względu na zmiany struktury wiekowej i przestrzennej drzewostanów, zmiany struktury upraw rolnych oraz zachowanie i dynamikę rozwoju populacji zwierząt łownych. Należy przyjąć, że wszystkie urządzenia łowieckie nie są trwale związane z gruntem, dlatego propozycja nowelizacji jest bezprzedmiotowa.
Zgoda właściciela, posiadacza lub zarządcy gruntu na wznoszenie urządzeń
Po drugie Polski Związek Łowiecki uważa, iż samo wznoszenie urządzeń łowieckich, zgodnie z art. 12 Prawa łowieckiego, odbywa się po uzyskaniu zgody właściciela, posiadacza lub zarządcy gruntu.
Obowiązkowa ewidencja urządzeń łowieckich i przeglądy techniczne
Po trzecie art. 8a Prawa łowieckiego nakłada stały obowiązek umieszczenia w rocznym planie łowieckim danych dotyczących zagospodarowania obwodu łowieckiego, w tym liczbę urządzeń związanych z prowadzeniem gospodarki łowieckiej, z podziałem na ich rodzaje. Dzierżawcy i zarządcy ewidencjonują i numerują ambony myśliwskie również na potrzeby wykonywania polowania, co zostaje ujęte w książce ewidencji pobytu na polowaniu indywidualnym. Dzierżawcy i zarządcy obwodów łowieckich dokonują corocznego przeglądu stanu technicznego urządzeń łowieckich celem zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom tych urządzeń. Polski Związek Łowiecki stoi na stanowisku, że objęcie urządzeń łowieckich procedurą zgłoszeń sparaliżowałaby prace inspekcji budowlanej i organów nadzoru geodezyjnego i kartograficznego. W tym miejscu warto zaznaczyć, że mamy 116 tys. ambon myśliwskich, a dodatkowo Lasy Państwowe i OHZ-ty ponad 17 tys.
Reasumując, w związku z tym, że urządzenia łowieckie, w tym ambony, nie są trwale związane z gruntem, bo z założenia są przeznaczone do czasowego użytkowania w okresie krótszym od ich trwałości technicznej oraz są przystosowane technicznie do przenoszenia w inne miejsce – propozycja nowelizacji Art. 3 pkt 4 ustawy – Prawo budowlane jest w ocenie PZŁ całkowicie nieuzasadniona.
Takie same stanowisko prezentuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesław Siekierski mając na uwadze prawidłowe wykonywanie gospodarki łowieckiej, która jest kluczowa dla gospodarki żywnościowej kraju, również negatywnie ustosunkował się do proponowanych przez MKiŚ zmian w toku międzyresortowych uzgodnień projektowanych przepisów.
Resort Rolnictwa to nie jedyna instytucja rządowa, która popiera stanowisko Polskiego Związku Łowieckiego w sprawie nowelizacji ustawy Prawo budowlane. Podobnie negatywną opinię do zmian proponowanych przez MKiŚ przedstawiło Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które jest odpowiedzialne za prace nad nowelizacją ustawy Prawo budowlane a także Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.